Jan "Myslnik" Herman

Spoza szyby

2010-04-19 11:17

 

Okazuje się, że kiedy świat oglądamy spoza kruchego pancerza szklanego, nie wystawieni na wiatry „stamtąd” i na cokolwiek złego – lepiej nam, przytulniej, ciepełkiem się otuleni czujemy. Choćby to była szyba tramwaju w dwumilionowym miasteczku...

 

Za to im więcej owego szkła niewidzialnego – tym bardziej stajemy się obserwatorami. I na tym problemie skupmy się czasem, bo to jest rzeczywiście – drogi przyjacielu – problem.

 

 

Wyszukiwanie

Kontakty

Pasje-moje

Tematy do dyskusji: Spoza szyby

Nie znaleziono żadnych komentarzy.