Jan "Myslnik" Herman

Archiwum artykułów

2011-10-01 12:22

Gospodarka marzeń

Zacznijmy od tego, że podstawowym zmartwieniem wszelkiej ekonomii (teorii) oraz wszelkich rządów (praktyki) jest to, że ludzie (klienci, konsumenci, ale też wytwórcy, „dawcy” pracy) – chcą żyć wciąż lepiej i lepiej, a wyobrażenie o tym, co jest życiem godnym – przesuwa się wciąż „w...
2011-10-01 11:43

Wracają wieści o dronach

    Szanowni państwo: potykająca się o własne kryzysogenne garby Ameryka, największy szkodnik ubiegłego tysiąclecia, próbuje nas wszystkich przekonać, że bez niej świat byłby ponury, a z nią – zmierzamy do raju.   Po raz kolejny jawnie użyto dronów do skrytobójstwa,...
2011-09-30 16:07

Lepkość polityczna. Reologia spraw publicznych

/trochę nauki, trochę fantazji/   W naukach o materii pojęcie lepkości jest dość dobrze zdefiniowane. W tłumaczeniu „na nasze” lepkość oznacza warunki towarzyszące, które ograniczają swobodę ruchu i swobodę wyboru. Czynią cząstki – i w ogóle materię – bezwładną, ale za to bardziej ...
2011-09-30 08:14

Polityczna ulotka agitacyjna

  Oczywiście, że pójdę głosować! To mój obywatelski obowiązek! Ale zagłosuję pod warunkiem, że będę traktowany jak obywatel. Czyli będę miał obywatelski, a nie „możesz mi naskoczyć” wpływ na to, co się dzieje z publicznymi sprawami w okresach między wyborami. Oraz znajdę kandydata, który...
2011-09-29 16:25

Ekonomia jest jedna. Ale ma mnóstwo krewnych

Bogusława Czarnego, mojego równolatka, znam z czasów działalności w organizacji studenckiej. I z przyjemnością obserwuję – nieco z daleka – jego przemianę z amatora w profesjonalistę. Jego ulubionym zajęciem jest wczytywanie się wciąż od nowa w sposób myślenia najwybitniejszych autorów...
2011-09-29 07:43

Polskie dążenia wciąż aktualne

Oto wracam do lektury zeszłorocznego numeru ARCANA, a w nim artykuł Bohdana Cywińskiego, 9 czerwca 2010 roku, napisany na Suwalszczyźnie. Polska moich dążeń – zatytułował Autor.   Mniej oblatanym, zwłaszcza młodszym internautom przypomnę, że Bohdan Cywiński – to Postać. Filozof,...
2011-09-28 10:54

Ordynacki szczaw. Czarzastemu – na otuchę

  Pośród tytułów, które miały mnie definiować pejoratywnie, mam dwa, które sobie cenię: jeden to Forest Gump polskiej lewicy (lubię go za to, że wskazuje na moją prostolinijność i szczerość oraz konsekwencję, choćby świat wokół zwariował), drugi to POJEB (cenię go za to, że sformułowany...
2011-09-28 10:52

List bez znaczka do Redaktora St. Bratkowskiego. Rozszerzony

  /nawiązujący do mojej notki „Inteligencjo, odezwijże się!”/   Szanowny Redaktorze!   List to jest uniżony, jak moja postawa przed Redaktorem: nie jest On pupilem całej braci żurnalistów zawodowych i tzw. obywatelskich, ale to tylko dobrze o Nim świadczy, bo co to za pisarz,...
2011-09-28 08:06

Kto rządzi w ponad-stadzie. Political language

/elementy elementarza wyborcy/   Przyrodnicy, socjologowie i politolodzy dawno już zdefiniowali pojęcie OSOBNIKA ALFA, czyli takiego, który na skutek raczej niepojętych mechanizmów psycho-mentalnych zdobywa dominującą i przywódczą pozycję w stadzie. Sformułowali też tzw. teorię...
2011-09-27 09:25

Recepta Kalisza

Znam człowieka od zawsze. Jesteśmy równolatkami. Dziś to jest tak, że on mnie nie zna, a ja go znam. Wynika to z różnicy rozwoju osobniczego: ja za młodu byłem podskakiewicz i gorąca krew, a z czasem się ustatkowałem (mam nadzieję). On zaś za młodu uchodził za człowieka wyważonego, aby na ...

Wyszukiwanie

Kontakty

Pasje-moje